Nadchodzą dobre wieści dla Stanów Zjednoczonych, jeśli chodzi o handel międzynarodowy. Amerykanie odnotowali najmniejszy deficyt handlowy od 11 miesięcy. Mówimy o deficycie handlowym, który w sierpniu wynosi 42,4 mld USD. Ale jak Stanom Zjednoczonym udało się zmniejszyć deficyt handlowy?
Poprawa bilansu handlowego USA
Wyraźny spadek, na który wskazują sierpniowe dane, to w dużej mierze zasługa wzrostu eksportu. Amerykanie zwiększyli swój eksport do 193,5 mld USD, co stanowi wzrost o 0,4%. Mamy zatem do czynienia z najwyższym poziomem eksportu ze Stanów Zjednoczonych w ciągu ostatnich dwóch lat. Ta dobra wiadomość może pomóc ożywić gospodarkę Ameryki Północnej, która została poważnie dotknięta zniszczeniami spowodowanymi przez huragany Harvey, Irma i María.
Wpływ spowodowany zniszczeniem huraganów nie jest bez znaczenia. Obszary takie jak Floryda, Luizjana i Teksas poniosły znaczne szkody. To właśnie w tych miejscach znajdują się wielkie amerykańskie rafinerie.
Podczas gdy eksport wzrósł, import spadł o 0,1%. Dane z Departamentu Handlu szacują, że import wyniósł łącznie 237 miliardów dolarów.
Poprawa eksportu wynika ze wzrostu sprzedaży pojazdów za granicę, natomiast spadek importu to efekt mniejszego popytu na żywność z zagranicy oraz spadku zakupów zagranicznych dostaw za granicą. Spadek dolara przyczynił się również do poprawy eksportu, gdyż w ten sposób amerykańskie produkty są tańsze za granicą.
Obecnie deficyt w bilansie handlowym USA wynoszący 42,4 mld nie jest niespodzianką. Prognozy ekspertów przewidywały już deficyt handlowy w przedziale od 41,4 do 45,2 miliarda dolarów.
Wręcz przeciwnie, jeśli przeanalizujemy deficyt handlowy USA w dłuższym okresie, sytuacja się zmieni. W pierwszych ośmiu miesiącach tego roku skumulowany deficyt handlowy sięga 361 360 mln dolarów, czyli o 8,75% więcej niż w 2016 roku (332 280 mln dolarów).
Ale co oznaczają te wielomilionowe liczby? Fakt, że Stany Zjednoczone są w sytuacji deficytu handlowego oznacza, że kupują więcej towarów z zagranicy niż sprzedają. Im niższy deficyt handlowy danego kraju, tym lepsze wyniki będzie miała gospodarka narodowa.
Konsekwencje polityki handlowej Trumpa
Prezydent Trump zawsze opowiadał się za zmniejszeniem deficytu handlowego, obstawiając towary i usługi oferowane przez gospodarkę narodową. Trump wskazał również, że deficyt handlowy USA jest spowodowany złymi praktykami handlowymi krajów takich jak Chiny i szkodliwymi umowami handlowymi.
Pomimo ciągłej krytyki Trumpa na temat sposobu, w jaki Chiny konkurują w handlu międzynarodowym, prawda jest taka, że ujemne saldo z Chinami powiększyło się do 33 861 milionów dolarów. W sprawach handlowych kontrowersje dotyczą również Meksyku. Pamiętajmy, że deficyt z Meksykiem wzrósł z 4776 mln w lipcu do 5602 mln dolarów w sierpniu.
Zobaczymy, jak działania Trumpa wpłyną na bilans handlowy Stanów Zjednoczonych. Przed nami czwarta runda negocjacji NAFTA, która odbędzie się w dniach 11-15 października w Waszyngtonie. Rozmowy nie będą łatwe, zresztą ostrzegaliśmy już w naszym artykule „NAFTA i jej trudny proces negocjacyjny”. Dowodem na to, jak trudno będzie osiągnąć porozumienie, jest to, że Trump nazywa Północnoamerykańską umowę o wolnym handlu jako „katastrofę”.