Hiszpania doświadcza największego spadku w turystyce międzynarodowej od 2009 r.

Spisie treści:

Anonim

Turystyka międzynarodowa spadła w lipcu o 4,9% w porównaniu z 2017 r. Raporty Exceltur oszacowały wzrost na poziomie 3% w 2018 r. na początku roku, a teraz prognozy wskazują, że nie przekroczy on 2,6% i jest na poziomach niższych niż całkowitego PKB kraju.

Dane z lipca wydają się alarmujące, ale wskazują po prostu, że wzrost w sektorze turystycznym, najsilniejszy w gospodarce hiszpańskiej, zwolnił po rekordowym 2017 roku. Od stycznia do czerwca 2018 roku przyjęliśmy 37 mln turystów i w ogólnych obliczeniach nastąpił wzrost o 1,8% w porównaniu do pierwszego półrocza 2017 roku.

Przyczyny spadku przyjazdów turystów

Niektóre z czynników, które spowodowały spadek przyjazdów międzynarodowych turystów, to:

  • Odrodzenie krajów arabskich po latach niestabilności społecznej i politycznej, która sprawiła, że ​​straciły one zaufanie podróżnych. Niektórzy turyści słoneczni i plażowi w tym roku wybrali Tunezję, Egipt lub Turcję zamiast hiszpańskiego wybrzeża.
  • W pierwszej połowie roku pogoda nie była tak sprzyjająca, jak w innych latach. To był bardzo deszczowy rok i to zniechęca podróżników. Ponadto Wielkanoc 2018 przypada na marzec, jeden z najwcześniejszych, co w połączeniu z niekorzystnymi warunkami pogodowymi spowodowało spadek liczb w pierwszych porach roku.
  • Wykładnicze wykorzystanie mieszkań na wynajem dla turystów w porównaniu z pobytami w hotelach powoduje spadek PKB brutto sektora turystycznego ze względu na to, że są one po niższych cenach i nie ma prawdziwych danych statystycznych dotyczących obłożenia.
  • Niestabilność w Katalonii odcisnęła swoje piętno na turystyce narodowej, a zwłaszcza w tym regionie.
  • Niestabilność w wielu liniach lotniczych i groźba strajków skłania też do przemyślenia środków transportu i wylotów za granicę samolotami. Fakt ten ma negatywne konsekwencje dla turystyki w naszym kraju.

Pozytywne aspekty, które pozostają w turystyce

Jednak w tym miesiącu lipiec nie wszystko było negatywne i nadal istnieją optymistyczne aspekty w sektorze turystycznym:

  • Średnie wydatki na podróżnego wzrosły o 4,2% w porównaniu z poprzednim rokiem, czyli każdy turysta wydaje w naszym kraju średnio 177 euro/dobę. To mówi nam, że mimo stagnacji popytu, zmierzamy w kierunku modelu turystyki wysokiej jakości, a nie ilości.

  • Sektor turystyczny nadal generuje zatrudnienie, a w pierwszym półroczu 2018 r. liczba podmiotów stowarzyszonych w ubezpieczeniach społecznych wzrosła o 3,2% w branżach hotelarskiej, transportowej, biurach podróży, rekreacji i kulturze.

  • Odnowa turystyki narodowej. Po kilku latach recesji gospodarczej Hiszpanie odzyskują siły i zaczynają cieszyć się większą liczbą podróży rocznie, a wielu stawia na turystykę w swoich granicach.

Na podstawie tych danych zobaczymy, jak sektor ewoluuje w ostatnim kwartale roku, czy jest to konkretne spowolnienie, czy model zmienia się na turystykę wyższej jakości, czy rzeczywiście jest tendencja spadkowa.