Niepokój budzi rosnące zainteresowanie Skarbu Państwa prezentami ślubnymi i usługami ślubnymi. W jakim zakresie Urząd Skarbowy może zapytać o otrzymane prezenty i koszt usług ślubnych?
Coraz więcej par zastanawia się nad podatkowymi konsekwencjami ślubu. Czy będą musieli płacić podatki? Czy inspektor podatkowy może pojawić się pod twoimi drzwiami każdego dnia?
To prawda, że zorganizowanie ślubu wymaga czasu i pieniędzy. Nie ma wątpliwości, że usługi związane z weselami stanowią niemałą część hiszpańskiego PKB. Dowodem na to jest fakt, że w 2015 roku oszacowano go na 2 748,7 mln euro, co stanowiło 0,26% PKB. Choć wydaje się, że to stosunkowo niewielka liczba, pamiętajmy, że mówimy o ślubach, czymś bardzo konkretnym.
Stąd też uwaga Skarbu Państwa zaczyna skupiać się na ślubach. Nie chodzi jednak o to, by skupić się na młodej parze, ale na firmach oferujących usługi ślubne. Dzieje się tak dlatego, że zdarzają się sytuacje, w których niektóre firmy oferują młodej parze niższy niż normalnie obrót, płacąc resztę za pośrednictwem kanałów, które nie są legalne.
Zachowaj faktury
Zazwyczaj zaleca się parom przechowywanie faktur za zakontraktowane usługi przez okres co najmniej czterech lat. Z drugiej strony istnieje prawny obowiązek zadeklarowania wszystkich otrzymanych prezentów, chociaż najczęściej para nie deklaruje tych prezentów. A podatek od darowizn nakłada obowiązek zgłaszania prezentów ślubnych. W tym celu konieczne byłoby wypełnienie formularzy odpowiadających podatkowi od darowizn, co byłoby szczerze żmudną sprawą dla par.
Pomimo tego, że Skarb Państwa jest bardziej skoncentrowany na kontroli firm z branży ślubnej, pary nadal się martwią. W tym sensie inspektor może pojawić się w domu pary, co zdarza się w bardzo niewielu przypadkach. Bardziej prawdopodobne jest, że Skarb Państwa wyśle listownie prośbę w celu uzyskania informacji. Stąd wygodnie jest przechowywać faktury ślubne przez cztery lata, bo w przypadku nieodpowie- dziania na wniosek Skarb Państwa może nałożyć sankcje finansowe.
Podatki, kary i limity gotówkowe
Kłopoty ze skarbem mogą mieć miejsce, jeśli Skarb Państwa wykryje duże płatności gotówkowe. Już w 2012 r. ustawa ustanowiła maksymalny pułap płatności gotówkowych w wysokości 2500 euro. Tak więc w przypadku płatności gotówkowych, które przekraczają 2500 euro, para musi zapłacić grzywnę w wysokości 25% przekroczonej kwoty. Wyobraźmy sobie, że mamy do czynienia z płatnością gotówkową w wysokości 10 000 euro. Cóż, przekroczenie maksymalnego limitu wynosi 7500 euro. Obliczając 25% z 7500 otrzymujemy, że kwota grzywny wyniesie 1875 euro.
Już w 2012 r. ustawa ustaliła maksymalny pułap płatności gotówkowych na 2500 euro.
Jednak kwoty w gotówce, które są obsługiwane, są zwykle niższe niż pułap 2500 euro, więc zwykle nie są one deklarowane jako podatek od darowizn. Ale to, co może przyciągnąć Skarb Państwa, to nadmierne kwoty. W takich przypadkach podmioty bankowe mają obowiązek informowania Urzędu Skarbowego o wszystkich kwotach przekraczających 3 000 euro, a także o wszelkich dochodach realizowanych w rachunkach 500 euro.
Para musi pamiętać, że jeśli zamierza złożyć oświadczenie, musi poinformować Skarb Państwa o otrzymanych kwotach i otrzymanych towarach. Chodzi o to, że opodatkowanie jest bardzo zmienne w zależności od wspólnoty autonomicznej, w której zamieszkują. Dlatego kwota do zapłaty waha się od 7,65% do 34%.
Podsumowując, warto zachować faktury za zakontraktowane usługi podczas ślubu, aby wiedzieć, jakie kwoty są zwolnione z zadeklarowania, a w przypadku otrzymania wniosku Skarbu Państwa odpowiedzieć w terminie wyznaczonym przez Urząd Skarbowy. Prawnik i doradca podatkowy mogą być również bardzo pomocne dla par.