Wywiad z Carlosem Gilem Bellostą: „Dla ekonomisty Excel to za mało”

Wywiad z Carlosem Gilem Bellostą: „Dla ekonomisty Excel to za mało”
Wywiad z Carlosem Gilem Bellostą: „Dla ekonomisty Excel to za mało”
Anonim

Dzisiaj przeprowadzamy wywiad z Carlosem J. Gilem Bellostą, kimś, kto poświęcił swoje życie statystyce, matematyce i programowaniu.

Carlos J. Gil Bellosta pracował w takich firmach jak Ebay, BBVA, Everis czy Barclays. Jednak jest także statystykem, naukowcem danych, entuzjastą języka R i blogerem w wolnych chwilach.

Chociaż mieszkał w Madrycie, studiował matematykę i statystykę na Uniwersytecie w Saragossie i Uniwersytecie Waszyngtońskim w St. Louis w USA.

Dataanalytics rozpoczęło działalność w 2005 roku, a ostatnio Circiter S.L., gdzie pracował z dużymi i małymi danymi. Jest aktywnym członkiem społeczności użytkowników języka R, opracował kilka pakietów, takich jak coraz popularniejszy rPython, pxR i MicroDatosEs, a od jego założenia w 2011 r. jest prezesem stowarzyszenia użytkowników języka R (Comunidad R Hispano).

1. Czym zajmuje się matematyk, programując? Jaki jest związek między matematyką a informatyką?

Jest klasyczny artykuł Menedżer i kretyn, w którym jest napisane:

„(T) komputer stworzył coś, co nigdy nie istniało w historii świata – mianowicie płacenie miejsc pracy dla matematyków”. ("Komputer stworzył coś, co nigdy nie istniało w historii świata - mianowicie miejsca pracy dla matematyków."

Myślę, że masz rację. Na Twitterze toczy się na ten temat tylko debata. W szczególności o tym, co jest bardziej przydatne dla nauki o danych: studiowanie matematyki lub informatyki. Powiedziałem coś takiego, że komputery nie są studiowane, że informatyka jest znana (studiujesz fizykę, ekonomię lub matematykę). Uczymy się angielskiego, aby komunikować się ze stronami trzecimi (ludźmi) i uczymy się informatyki, aby wchodzić w nietrywialne interakcje z tymi maszynami, z którymi współpracujemy tak wiele godzin dziennie.

Jako matematyk jestem wyszkolony, aby trzymać się teoretycznej strony rzeczy. Ale z czasem zaczyna się doceniać praktyczność rzeczy. Aby to zrobić, wykonać, potrzebujesz komputerów. I wiem, jak je zaprogramować.

2. Czy uważasz, że programowanie komputerowe powinno być wdrażane na kierunkach ekonomicznych i biznesowych? Dlaczego?

Myślę, że już na to odpowiedziałem. Ekonomia i finanse to praktyczne dyscypliny. A to oznacza komputery. I nie, Excel nie wystarczy.

3. Czy obecnie uważasz, że dobry ekonomista powinien znać podstawowe pojęcia z zakresu programowania?

Nie zgadzam się. Podstawowy? Nie ma mowy. Muszą być głębokie. I nie mówię tak: polecam cykl artykułów opublikowanych przez Jesúsa Fernándeza Villaverde w NadaEsGratis na ten temat.

4. Jako nauczyciel w instytucjach takich jak IE, EOI czy EAE, w jakich notatkach zmieniają się umiejętności uczniów? Czy dostrzegasz poprawę lub pogorszenie?

Wszystkie są bardzo różnymi witrynami, z bardzo niejednorodnymi profilami studentów. Istnieją programy skierowane do „menedżerów średniego szczebla”, którzy poszukują wizji biznesowej (ale bez brudzenia sobie rąk kodem); są dla profesjonalistów z pewnym doświadczeniem; inne, bardziej skierowane do świeżo upieczonych absolwentów, którzy chcą pogłębić swoje umiejętności ilościowe… A to, co mnie najbardziej dziwi, to właśnie brak zmian. Nie widzę, żeby nowe generacje, te, które smartfony miały „od zawsze”, nie są specjalnie mądrzejsze. „Nowoczesnym” odpowiednikiem niezdarnego kopiowania kodu w programie Word jest zrobienie mu zdjęcia i udostępnienie go na WhatsApp.

Innym przejawem braku zmian jest to, że odsetek naprawdę dobrych uczniów pozostaje stały w czasie.

5. Co poleciłbyś komuś, kto chce zacząć programować na tematy związane z gospodarką?

Pyton. Prawie na pewno Python. I grafika (z Pythonem). Że śledzi też blogi ludzi, którzy publikują na podtematy (w ramach gospodarki), które go interesują i starają się zainspirować tymi pomysłami, aby zacząć stawiać pierwsze kroki. Rozpoczęcie programowania jest trudne. Dlatego wygodnie jest połączyć to z hobby.

6. A co do oprogramowania, jakie programy polecacie do prowadzenia badań ekonometrycznych? (R, Python, Matlab, Opinie, Stata …)

R i Python. A wybierając na początek, powiedziałbym Python. Programy takie jak Eviews, Stata lub Matlab nie mają wycieczki, więc można je pominąć.

7. Czy jako przewodniczący społeczności Hispanic R masz na myśli jakiś projekt?

Były prezydent. Na kilka miesięcy. Teraz społeczność R Hispano jest w lepszych rękach. W rzeczywistości społeczność R Hispano organizuje XI Konferencję Użytkowników R, która będzie bardzo duża. Między innymi dlatego, że wracają do Madrytu.

8. Edukacja z mediów internetowych jest wciąż niedoceniana, czy myślisz, że to się zmieni, gdzie zmierza edukacja przyszłości?

Myślę, że błędem jest ocenianie (nad- lub ujemnie) tego, czego ktoś się nauczył lub twierdzi, że się nauczył (nawet mając oficjalny tytuł). Musisz ocenić, co ktoś zrobił, jego osobiste portfolio. W tym sensie edukacja nieformalna (online lub nie) nabiera bardzo ważnej wartości: stajemy przed problemem i szukamy sposobów jego rozwiązania. Edukacja nieformalna ma również wielką wartość w czasach, gdy technologie szybko ewoluują.

To powiedziawszy, są rzeczy, które na zawsze pozostaną takie same. Dobra podstawa (myślę o dobrym stopniu lub podobnym) jest niezbędna do stworzenia ram koncepcyjnych, w których pasują te bardziej… przejściowe elementy. Ponownie, tutaj matematyka bardzo mi pomogła: myślę, że lepiej niż inni wiem, co jest wspólne między różnymi technologiami, co zasługuje na zapisanie i zapamiętanie, o jej aspektach Kleenex (do wykorzystania i wyrzucenia, ponieważ podlegają rewizji i zmień ).

9. Na koniec, jeśli chodzi o Twoje doświadczenie zawodowe, jakiej rady udzieliłbyś komuś, kto chce poświęcić się branży takiej jak Twoja?

To zależy od tego, gdzie jesteś, czego się uczyłeś, ile masz lat. Młodemu matematykowi powiedziałbym na przykład: naucz się dobrze programować, poznaj technologie związane z danymi i idź na kilka lat do pracy w firmie konsultingowej, która naraża Cię na różne problemy i biznesy. Poprosiłbym kogoś z większym doświadczeniem, aby uczciwie rozważył, gdzie jest mu to najtrudniejsze (w programowaniu? W podstawie matematycznej i / lub statystycznej?) I skierował swoje wysiłki w tym kierunku (być może ze szkoleniem online, z dobrymi książkami, z osobistym wyzwania itp.).

10. Czy mógłbyś pokazać przykład, co programowanie może zrobić w życiu codziennym?

Zwykle umieszczam na Twitterze linki do ciekawych rzeczy, które mają więcej czasu niż ja. Czasem baw się przykładem, takim jak ten, który teraz pokażę. Które w dodatku mają tendencję do mikrowirusowania (wirusowania w moim mikroświecie, daj spokój). Ale zwykle są to najmniej praktyczne zastosowania. Te, które naprawdę są tego warte, to inne znacznie nudniejsze i nieskończenie mniej efektowne. Przykładem jest jednak symulacja gola w oficjalnym meczu.

Animacje piłkarskie z R https://t.co/ytnkXaH8uw pic.twitter.com/vmy2EO17aM

- Carlos Gil Bellosta (@gilbellosta) 1 kwietnia 2019 r.