Boże Narodzenie: oaza spokoju dla gospodarki

Spisie treści:

Boże Narodzenie: oaza spokoju dla gospodarki
Boże Narodzenie: oaza spokoju dla gospodarki
Anonim

Wraz z nadejściem Bożego Narodzenia konsumpcja, a także zatrudnienie będą miały silny wpływ na gospodarki. Bardzo potrzebny wpływ w scenariuszu, który jest bardzo zniszczony przez spowolnienie i napięcia polityczne.

Święta nadchodzą. Sklepy już pokazują swoje witryny ze świątecznymi przedmiotami, ulice są oświetlone charakterystycznym dla tych świąt oświetleniem, iluzja dzieci na przybycie długo wyczekiwanych świątecznych prezentów jest tchnięta na ulice i szkoły, do czasu zakończenia terminu i daj dzieciom wakacje. Nadchodzą Święta Bożego Narodzenia, a wraz z nimi, jak co roku, firmy przygotowują się na boom konsumpcyjny, który wzmacnia koniec roku dodatkowymi dochodami, na które wpływa.

Boże Narodzenie to święto, które gdziekolwiek się znajduje, ma bezpośredni wpływ na konsumpcję dla gospodarki. Wraz z nadejściem tych wyjątkowych dni ludzie wychodzą na ulice, szukając prezentów, które będą towarzyszyć wszystkim krewnym podczas tych specjalnych świąt; Ale nie mówimy tylko o prezentach, ponieważ wiele sektorów, do których możemy zaliczyć hotelarstwo, transport i wiele innych, czerpie korzyści zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio. Analizowana sezonowość, rok po roku, pozostawia nam to dodatkowe, jakie dla gospodarki zakłada nadejście Świąt Bożego Narodzenia.

Prosty fakt powrotu do domu na święta, firmowy obiad, prezenty od Świętego Mikołaja, posiłki z rodziną i przyjaciółmi, spotkania z naszymi ludźmi, wszystkie te sytuacje, które oczywiście towarzyszą wydatkom, są bardzo atrakcyjne dla naszej gospodarki . Konsumpcja w gospodarkach rozwiniętych ma duży udział w produkcie krajowym brutto (PKB), co biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej znajduje się gospodarka na poziomie globalnym, można powiedzieć, że w tym roku czeka nas długo wyczekiwane przez wielu Boże Narodzenie; którzy chcą zakończyć rok z lepszym smakiem w ustach.

Długo oczekiwane Święta Bożego Narodzenia

Sytuacja, w jakiej znajduje się obecnie gospodarka, którą analizowaliśmy przez cały rok, spowodowała negatywne skutki dla wielu krajów. Hiszpanie są ostrożni, gdy mówią o sytuacji gospodarczej kraju. W rzeczywistości, w związku z pozytywnym postrzeganiem sytuacji makroekonomicznej, wielu konsumentów na świecie zwraca uwagę na większą ostrożność, zmniejszając poziom konsumpcji na świecie. Niestabilność polityczna i gospodarcza wyraźnie wpływa na konsumentów, powodując mniejszą aktywność gospodarczą.

Kraje takie jak Niemcy czy Meksyk nadal graniczą z recesją gospodarczą; Inne, takie jak Włochy, już teraz doświadczają recesji technicznej w swojej gospodarce, wzrost gospodarek wiodących słabnie do bardzo niskich poziomów, podczas gdy gospodarki wschodzące doświadczają tego spadku, co pozostawia je z poziomem wzrostu bardziej typowym dla gospodarek rozwiniętych. Podsumowując, wiele gospodarek tworzących gospodarkę światową, opisanych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW), jest pogrążonych w zsynchronizowanym spowolnieniu.

MFW przewidział, że 90% gospodarek tworzących planetę w tym czasie podlega spadkowi wzrostu, tracąc część dynamiki zebranej podczas ekspansywnego cyklu, który już dojrzewa. Spowodowało to, że dobre prognozy, które widzieliśmy na początku roku, gdzie takie gospodarki jak Meksyk oczekiwały wzrostu na poziomie 2%, czy Stany Zjednoczone, które spodziewały się wzrostu na poziomie 3%, teraz ze względu na większe pogorszenie koniunktury , musiałem ponownie wyregulować, aby go obniżyć. Zmniejszając w ten sposób prognozy do 0,2% w przypadku Meksyku oraz 2% w przypadku Stanów Zjednoczonych.

Wielkie napięcia, jakich doświadcza planeta, gdzie żyjemy ze zjawiskami, które nie przestają nawiedzać gospodarkę – wojna handlowa, bezczynność polityczna, konflikty geopolityczne, Brexit – pokazują bardzo trudną sytuację gospodarki. Sytuacja spowodowała, że ​​wiele firm, jak pokazują już wskaźniki, musiało obniżyć poziom produkcji, zmniejszyć konsumpcję, paraliżując część działalności gospodarczej z powodu niepewności, powodując mniejszy wzrost tworzenia miejsc pracy, a także niszcząc nadwyżkę w tych sektorach najbardziej dotkniętych. Wiele negatywnych skutków, które wynikają ze złej sytuacji, która nie przestaje tonąć gospodarki, wyłączając ją na przestrzeni miesięcy.

Jednak sytuacje takie jak Boże Narodzenie to czasy, w których gospodarka ze względu na sezonowość wkracza w oazę aktywności gospodarczej, napędzanej konsumpcją i wszelką aktywnością z niej wynikającą. Aktywność, która powoduje tworzenie miejsc pracy w niektórych sektorach, wzmacniając szablony świątecznej konsumpcji; działalność, która zwiększa wydatki gospodarstw domowych w wielu sektorach, które najbardziej ucierpiały w ostatnich miesiącach; działalność, która zwiększa produkcję ze względu na zapotrzebowanie na zapasy na święta; działalność, która, krótko mówiąc, daje powiew świeżego powietrza gospodarce, która, jak widzieliśmy wcześniej, jest dość pesymistyczna.

Powiew świeżego powietrza dla gospodarki

Badanie firmy doradczej Deloitte -Wielka Czwórka- w którym ocenił prognozy konsumpcji dla Hiszpanii na Boże Narodzenie w zeszłym roku, pokazał, jak Hiszpanie w okresie świątecznym spodziewali się wydać średnio międzybranżową płacę minimalną (SMI) -w tym czasie 700 euro - podczas wakacji . Wydatek, który, jak wskazuje przeprowadzony w tym roku raport, wyniesie około 554 euro, co plasuje go na podobnym poziomie, a nawet wyższym, niż rzeczywisty odnotowany w ubiegłym roku. Scenariusz, który od samego początku bardzo wiele obiecuje dla gospodarki, a przede wszystkim dla handlu.

Według raportu średnio 67% Europejczyków uważa, że ​​w tym roku mają taką samą lub większą zdolność konsumpcji, w przeciwieństwie do roku ubiegłego. Z kolei 53% z nich uważa, że ​​w przyszłym roku gospodarka pozostanie stabilna, co skłania ich do podtrzymania decyzji konsumpcyjnych. Jak już mówiłem, jest już większy optymizm, że konsumpcja wzrośnie wraz z nadejściem Bożego Narodzenia. Konsumpcja, która zgodnie z oczekiwaniami nie tylko poprawi dochody uzyskiwane z tego wzrostu, ale także zwiększy zatrudnienie w sektorach najbardziej powiązanych z sprzedaż oraz z sektorami najbardziej związanymi z konsumpcją czasu wolnego, akcesoriów, tekstyliów, zabawek, sprzętu AGD i wszystkich tych, które z oczywistych względów mają ścisły związek z okresem świątecznym.

I to jest to, że duże globalne sieci konsumenckie zamierzają promować tworzenie miejsc pracy i wzmacniać swoją siłę roboczą, aby przygotować się do sezonu Bożego Narodzenia. Według publikacji opublikowanych przez Amazon Spain, międzynarodowa korporacja zamierza stworzyć w samej Hiszpanii około 4500 miejsc pracy na okres świąteczny. Inne sieci konsumenckie, takie jak francuski Carrefour, niemiecki Media Markt czy szwedzka Ikea, zamierzają w okresie świątecznym stworzyć ponad 25 000 miejsc pracy tylko w Hiszpanii.

Według pracodawców z sektora agencji pracy tymczasowej, do świąt Bożego Narodzenia w Hiszpanii zostanie wygenerowanych ponad 1,1 miliona umów. Innymi słowy, w sytuacji, w której bezrobocie nie wzrosłoby, Hiszpania miałaby około 30% bezrobocia w kraju. Oczywiście tak się nie dzieje, ale możemy zorientować się, jak wielkie jest tworzenie miejsc pracy w okresie świątecznym.

Jak widać, okres świąteczny to silny impuls dla zatrudnienia i konsumpcji. Okres świąteczny, który, jak mówimy, będzie powiewem świeżego powietrza dla gospodarek, które obecnie znajdują się w trudnej sytuacji. Skomplikowana sytuacja, z którą będziemy musieli się zmierzyć w ten sam sposób, ale którą odłożymy do stycznia ze względu na efekt świąteczny, który nie tylko przyniesie złudzenia dzieciom, ale także rzuci światło na najbardziej poszkodowanych, którzy mimo że są praca tymczasowa, będą mogli liczyć na możliwość uzyskania dochodu w terminach równie ważnych jak te, których się spodziewali. Podsumowując, duch Bożego Narodzenia jest wciąż żywy, przynajmniej dla gospodarki.