Szwedzkie lasy, nowe „zielone złoto” dla inwestorów

Spisie treści:

Szwedzkie lasy, nowe „zielone złoto” dla inwestorów
Szwedzkie lasy, nowe „zielone złoto” dla inwestorów
Anonim

Ze względu na niskie stopy procentowe oferowane przez kraj nordycki, szwedzcy inwestorzy zostali zmuszeni do poszukiwania nowych aktywów, w które mogliby zainwestować swoje aktywa. Ze względu na bogactwo naturalne, jakim dysponuje kraj, inwestorzy skupili uwagę na jego rezerwatach przyrody, które stały się najatrakcyjniejszą alternatywą inwestycyjną.

Szwedzkie lasy stały się największą atrakcją inwestycyjną dla inwestorów, którzy widzą, jak inne dostępne dla nich alternatywy inwestycyjne nadal słabną wraz z obniżeniem stóp procentowych przeprowadzonym przez RiskBank (Szwedzki Bank Centralny) w 2014 roku.

Szwecja, podobnie jak Norwegia i reszta krajów nordyckich, zawsze należała do wybranej grupy najbardziej rozwiniętych narodów świata. Dobre zarządzanie gospodarcze i bogactwo naturalne zawsze stawiały kraj w czołówce rankingów.

Wielkie rezerwy ropy naftowej i ogromne lasy, które posiadają, stały się źródłem bogactwa, które w przypadku Szwecji stało się częścią aktywów inwestycyjnych kraju, zwiększając ich wartość o 7%.

Posiadanie pieniędzy w banku lub w szwedzkim długu publicznym straciło dla Szwedów atrakcyjność, ponieważ zwrot, jaki uzyskują, jest bardzo niski, aw niektórych przypadkach zerowy. Z tego powodu szwedzcy inwestorzy zaczęli inwestować swoje oszczędności w lasy, pomijając tradycyjne alternatywy inwestycyjne. Inwestycje w lasy, które niektórzy inwestorzy już zaczęli nazywać „zielonym złotem Szwecji”.

Od końca ubiegłego roku, kiedy za metr kwadratowy lasu płacono 398 koron (41,7 euro), cena wzrosła powyżej 7%, osiągając 419 koron za metr kwadratowy (44 euro).

Według Bloomberga głównymi przyczynami tego wzrostu cen są niewątpliwie niskie stopy procentowe oferowane przez szwedzki kraj. Ponadto portal finansowy Bloomberg dodał, że wielcy właściciele tych lasów to zazwyczaj inwestorzy, którzy mają bardzo niskie wskaźniki zadłużenia i korzystają z możliwości pożyczania w bankach i wciąż powiększają swój majątek przy zakupie kolejnych działek.

Kraina wielkich inwestorów

Jak wspomnieliśmy, Szwecja jest krajem, w którym duże firmy i duzi inwestorzy skupili swoją uwagę na pozyskiwaniu lasów i gruntów leśnych.

Liderami na tym rynku stały się firmy dedykowane branży papierniczej, takie jak Svenska Cellulosa, czy grupy takie jak Ikea i Sveaskog, zajmujące się sprzedażą mebli i drewna. Pomimo tych dużych grup, w Szwecji są również drobni rolnicy, którzy posiadają grunty leśne, około 330 000 drobnych rolników posiada grunty w czymś, co może być jedną z nowych szwedzkich złotych mil lub wiejskich szwedzkich wzgórz Beverly Hills.

Zdaniem Markusa Helina, dyrektora rynku nieruchomości w LRF Konsult, uważa on, że nowe „zielone złoto” ma przed sobą długą drogę i że ma przyciągnąć wielu nowych inwestorów z całego świata, a także Szwedów. Chcą zwiększać swoją powierzchnię leśną i inwestować w swoje lasy, korzystając z priorytetu, jaki mają, ponieważ są inwestorami krajowymi.

Mimo to wiele stron specjalizujących się w kupnie i sprzedaży tego typu gruntów w Szwecji podkreśla, że ​​nabywanie gruntów leśnych w kraju nordyckim nie jest skomplikowanym zadaniem. Dodatkowo, niska podaż nieruchomości w pobliżu szwedzkich metropolii i wysoka ich cena skłoniły osoby zainteresowane kupnem ziemi w tym kraju do poszukiwania ich na terenach wiejskich, gdzie lasy obfitują.

Lukier jest sprzedany, ale nie ciasto

Niektórzy mogą pomyśleć, że Szwecja marnuje wyjątkową okazję inwestycyjną, którą mogliby wykorzystać dla siebie, i eksportuje ją do potencjalnych zagranicznych nabywców, którzy mogą zniszczyć ekosystem pięknego nordyckiego kraju.

W tym celu Szwecja jest odpowiedzialna za klasyfikację gruntów leśnych na sekcje, które kwalifikują grunty na podstawie ich jakości i żyzności.

Obszary leśne, które zostały wystawione na sprzedaż i nadają się do sprzedaży, to zazwyczaj obszary, na których posadzono pewne gatunki drzew w celu pozyskania korzyści z ich drewna. Innymi słowy, niewiele z tych lasów, aw niektórych przypadkach żaden, jest zwykle pierwotnych.

Oznacza to, że kraj może przyciągać inwestorów zagranicznych, zwiększając w ten sposób BIZ (bezpośrednie inwestycje zagraniczne), ale jednocześnie zachowując główne lasy pierwotne i ekosystem leśny. Świetna decyzja dla Szwecji, która mogłaby stać się nowym wiejskim Dubajem.