Wskaźnik Koncorde - Co to jest, definicja i pojęcie

Spisie treści:

Anonim

Wskaźnik Koncorde to najnowocześniejszy wskaźnik stworzony przez programistę Xaviera García (Blai5), który oferuje zwięzłe informacje na temat trendów i wolumenu.

Wskaźnik Koncorde jest najpopularniejszym wskaźnikiem Xaviera Garcíi (znanym jako Blai5 w społeczności handlowej). Według Blai5 powodem tej popularności jest to, że wskaźnik odpowiada na niezaspokojoną potrzebę wielu traderów.

Główną ideą wskaźnika jest trend i wolumen „dopasowania”. Stąd jego nazwa: „Koncorde”. Wszystko to zawarte w jednym wskaźniku. Co pozwala na pierwszy rzut oka zobaczyć, jaki jest stan rynku.

Silne dłonie i słabe dłonie

W zależności od podręcznika i analityka, który go pisze, koncepcja silnych i słabych rąk może się zmienić. Są analitycy, którzy nazywają silne ręce „rekinami”. Z drugiej strony nazywają słabe ręce „barankami” lub „rybami”.

W każdym razie, z taką czy inną nazwą, koncepcja jest dokładnie taka sama. Silne ręce to banki, fundusze inwestycyjne, duże firmy i docelowo duże kapitały. Raczej słabe ręce składają się z reszty rynku. Oznacza to, że zdecydowana większość dokonuje inwestycji z małym kapitałem.

Hipoteza istnienia rąk silnych i rąk słabych jest prosta. Silne ręce to te, które zarabiają pieniądze. Te duże kapitały mają znacznie więcej informacji niż reszta rynku. I oczywiście mają możliwość „manipulowania” cenami. Oznacza to, że wprowadzać w błąd masę inwestorów do wprowadzania operacji po atrakcyjnych cenach. W podsumowaniu:

  • Silne ręce: Duże kapitały sprawiają, że drobni inwestorzy uważają, że papier wartościowy jest za drogi lub za tani. Robią to poprzez komunikaty prasowe lub oświadczenia, które sprawiają, że akcje wydają się mniej atrakcyjne. W rzeczywistości to, co robią, to „oszukują” rynek, wprowadzając operacje po korzystnych cenach. Dzięki dużym kwotom, które inwestują, mają możliwość podnoszenia lub obniżania cen po wejściu na rynek.
  • Słabe ręce: To są małe stolice. Jak wskazują niektóre amerykańskie ankiety, ponad 90% traderów traci pieniądze na giełdzie. Dlatego tylko pozostałe 10% inwestorów zarabia. W rezultacie większość słabych rąk kieruje się fałszywymi informacjami lub niedziałającymi wskaźnikami. Nie mają możliwości „przeniesienia” wartości.

To powiedziawszy, podejście wskaźnika jest bardzo jasne: wiedz, co robią silne ręce i „kopiuj” to, co robią. Jeśli kupują, my kupujemy. Jeśli sprzedają, my sprzedajemy. Skąd możemy wiedzieć, kiedy wykonują tę czy inną operację? Oczywiście bardzo trudno to wiedzieć, ale teoretycznie ten wskaźnik obiecuje nam w tym pomóc.

Wskaźnik Koncorde

Teraz, gdy wiemy, jaka jest istota wskaźnika Koncorde, wyjaśnimy każdą z jego części. Dzięki programowaniu komputerowemu możemy zawrzeć wiele informacji w jednym środowisku graficznym. Ponadto wszystkie te informacje można podsumować w kolorowych obszarach. Jak wskazuje jego twórca, wskaźnik techniczny składa się z 4 wskaźników trendów i 2 wskaźników wielkości zapasów.

Wygląd wskaźnika Koncorde wygląda następująco:

Jak widać na poprzednim obrazku, wskaźnik składa się z czterech elementów:

  • Teren zielony: Reprezentuje słabe ręce.
  • Strefa niebieska: Reprezentuje silne ręce.
  • Czerwona linia: Wraz z brązowym obszarem wskazuje na trend rynkowy.
  • Strefa brązowa: Nawiązuje do trendu.

Interpretacja wskaźnika Koncorde

Jak interpretuje się ten złożony wskaźnik? Prawdą jest, że na pierwszy rzut oka widać, że jest to znacznie bardziej dopracowany i dopracowany wskaźnik niż inne, takie jak RSI, Stochastic czy MACD. Jednak poniżej zobaczymy niektóre z kluczy ustanowionych przez jego twórcę, Blai5, aby jak najlepiej go wykorzystać.

  • Strefa niebieska: Gdy niebieska strefa jest powyżej zera, wskaźnik mówi nam, że kupują silne ręce. I odwrotnie, poniżej zera oznacza sprzedaż.
  • Teren zielony: Jeśli zielona strefa jest powyżej zera, wskaźnik mówi nam, że kupują słabe ręce. I odwrotnie, poniżej zera oznacza sprzedaż.
  • Czerwona linia i brązowy obszar: Zarówno czerwona linia, jak i brązowa strefa są wskaźnikami trendu. Mówią nam zatem, w jakim kierunku porusza się rynek. Innymi słowy, czy rynek jest zwyżkowy, czy nie.

Jak wskazuje Blai5, najlepszym sposobem na zrozumienie wskaźnika jest porównanie, które może wydawać się dziecinne, ale jest bardzo skuteczne. O wiele piękniej jest zobaczyć górę (strefa brązowa) z licznymi pastwiskami na szczycie (strefa zielona) i pod nią rzekę (strefa niebieska) niż na odwrót.

To oczywiście bardzo prosty przykład. W związku z tym jego autor poleca użytkownikom korzystającym z jego wskaźnika poszukiwanie bogatszych wzorców. Oznacza to, że kombinacja sygnałów generowanych przez obszary zaoferuje nam znacznie silniejsze sygnały.