Biorąc pod uwagę niepodległość Katalonii jako tło polityczne, zarówno Banco Sabadell, jak i Caixabank postanowiły zmienić swoje adresy podatkowe. W ten sposób Banco Sabadell przeniesie swoją siedzibę do Alicante, a Caixabank przygotowuje się do tego do Palma de Mallorca. W Economy-Wiki.com analizujemy techniczne decyzje, które doprowadziły do tych wydarzeń.
Wszystko wskazuje na to, że Caixabank i Sabadell nie będą ostatnimi podmiotami, które przeniosą swoją siedzibę. Ubezpieczyciel Catalana Occidente z siedzibą w San Cugat del Vallés (Barcelona) nie wyklucza zmiany siedziby. Abertis i Gas Natural rozważają również zmianę siedziby ze względu na niepewność ekonomiczną, której doświadcza Katalonia. W tej chwili nie chcą dokonywać publicznych ocen.
El Sabadell do Alicante i Caixabank do Palma de Mallorca
Rada Dyrektorów Banco Sabadell podjęła dalekosiężną decyzję. Podmiot pod przewodnictwem Josepa Oliu przeniesie swoją siedzibę do miasta Alicante. Firma Sabadell wybrała to miasto, ponieważ znajduje się tam jego druga najważniejsza siedziba oraz ze względu na znaczny wolumen działalności w okolicy. Ta decyzja nie była łatwa, rozważano też inne możliwości, takie jak transfer do Madrytu czy Oviedo.
W oświadczeniu wydanym przez Banco Sabadell podmiot finansowy wyjaśnia, że podjął tę decyzję z korzyścią dla swoich klientów, akcjonariuszy i pracowników. Od Sabadell zapewnili, że przeniesienie siedziby odpowiada względom technicznym, a nie politycznym.
W 2015 roku Banco Sabadell zmodyfikował swój regulamin, aby móc zmienić siedzibę bez konieczności uzyskania zgody akcjonariuszy. Wszystko to pozwala w zamian przeprowadzić szybką zmianę siedziby.
Z drugiej strony Josep Oliu, jako prezes Sabadell, wielokrotnie powtarzał, że jego bank jest podmiotem hiszpańskim. Takie stwierdzenia wynikają z faktu, że 85% działalności Sabadell jest prowadzone poza Katalonii.
Jeśli chodzi o Caixabank, podmiot kierowany przez Isidre Fainé przygotowuje się do przeniesienia swojej siedziby do Palma de Mallorca. Bank kataloński mógłby skorzystać z finalizowanego przez rząd Hiszpanii dekretu, który umożliwiłby zmianę siedziby spółek bez konieczności zwoływania Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.
Aby zająć się zmianą siedziby, Caixabank zwołał nadzwyczajne zgromadzenie. Wśród opcji rozważanych przez Caixabank są trzy miasta: Madryt, Sewilla i Palma de Mallorca. Wygląda na to, że Palma de Mallorca jest tą, która zyskuje na sile.
Konsekwencje zmiany miejsca
Biorąc pod uwagę możliwość niezależnej Katalonii, banki mające siedzibę na ziemiach katalońskich byłyby poza ochroną Europejskiego Banku Centralnego, a depozyty nie mogłyby liczyć na ochronę zapewnianą przez Państwowy Fundusz Gwarancji Depozytów.
Zmiana siedziby katalońskich instytucji finansowych ma na celu przede wszystkim dalsze pozostawanie w strefie euro, więc nie wpłynie na jej sieć biur ani pracowników.
Ale jak rynki zareagowały na zmianę siedziby Sabadell i Caixabank? Cóż, oba podmioty doświadczyły silnego odbicia. Rynki pozytywnie oceniają bezpieczeństwo, jakie daje chęć pozostania w strefie euro i pod parasolem Europejskiego Banku Centralnego. Z tego powodu Sabadell wzrósł o 6,16%, a Caixabank o 4,93%.
Inne hiszpańskie podmioty bankowe również uzyskały pozytywne wyniki, choć znacznie bardziej umiarkowane, przy czym Santander wzrósł o 3%, a BBVA o 2,7%.
Poza tym, co wydarzyło się w Ibex 35, zmiana siedziby Sabadell i Caixabank przynosi korzyści nie tylko inwestorom. Decyzja uspokoi obu klientów, w tym Katalończyków, ponieważ ich depozyty są chronione przez Fundusz Gwarancji Depozytowych.