Marketing transakcyjny to dyscyplina oparta na strategiach handlowych, których celem jest zadowolenie konsumentów i osiągnięcie celów biznesowych poprzez system wymiany lub transakcji towarów lub usług.
Najwyższym priorytetem jest sprzedaż i działa w krótkim terminie, aby uzyskać szybkie, niemal natychmiastowe zyski. Krótko mówiąc, chodzi o marketing zorientowany na produkt.
W marketingu transakcyjnym oczywiste jest ułatwienie i zapewnienie satysfakcjonującego doświadczenia użytkownika, dając pierwszeństwo większości i poświęcając prawie całą uwagę produktowi.
Funkcje marketingu transakcyjnego
Główne cechy marketingu transakcyjnego to:
- Twoim celem jest, aby klient przejął korzyści płynące z produktu lub usługi, wzbudził jego zainteresowanie i ostatecznie go zdobył.
- Nie próbuje budować lojalności klientów. Nie przesadza z obsługą klienta. Jej podstawowym celem jest sprzedaż bezpośrednia.
- Premiuj transakcję gospodarczą. Jest to cel priorytetowy.
- Szukaj natychmiastowego wpływu, a nie trwałości. Niespodzianka to najbardziej poszukiwana opcja.
Zalety i wady marketingu transakcyjnego
Wśród zalet marketingu transakcyjnego możemy wyróżnić:
- Koncentruje się na produkcie, optymalizując jego jakość i stale zwiększając liczbę transakcji. W tym przypadku ważny jest produkt, a nie wrażenia użytkownika.
- Pozwala na osiągnięcie sprzedaży w bardzo krótkim czasie. To jedno z jego największych osiągnięć.
- Dostarcza konsumentowi powodów impulsu, które pozwalają mu na częstsze ponawianie zakupów. Kompulsywne kupowanie zajmuje tutaj centralne miejsce.
Oczywiście nie wszystko, co się świeci, jest złotem. Oto kilka wad:
- Rodzi konflikt między konkurentami.
- Doświadczenie użytkownika nie jest dla nich priorytetem.
- Klient pełni rolę bierną.
- Nie nawiązano komunikacji dwukierunkowej.
- Nie gwarantuje długoterminowej stabilności.
- Brak wiarygodnej bazy danych klientów.
Marketing transakcyjny jest przedstawiany jako rodzaj działań handlowych wywodzących się z kampanii bezpośredniej reakcji, które ustalają priorytety i podkreślają transakcje sprzedaży. Firma mówi, a klient słucha, produkty i komunikaty reklamowe są masowe i mało zróżnicowane. Traktowanie klienta jako anonimowej i statycznej istoty traci zwolenników.