Turystyka w Madrycie rośnie, choć wydaje za mało pieniędzy

Spisie treści:

Turystyka w Madrycie rośnie, choć wydaje za mało pieniędzy
Turystyka w Madrycie rośnie, choć wydaje za mało pieniędzy
Anonim

Turystów, którzy odwiedzili Gminę w 2015 r. było ponad 5 mln, o 13% więcej niż rok wcześniej, wynika z danych opublikowanych przez Narodowy Instytut Statystyczny (INE). Efektem jest całkowity sukces regionu często kojarzonego z turystyką śródlądową, pomimo niskich wydatków podróżnych.

pieniądze że turyści wychodzą na spacer Madryt pozostaje w dużej odległości od innych społeczności hiszpańskich. Tak więc i chociaż w 2015 roku podróżni wydali w stolicy Hiszpanii 6 240 mln euro, jest to liczba znacznie niższa niż 15 813 mln zarejestrowanych w Katalonia lub 12 859 milionów, które zostały wprowadzone Wyspy Kanaryjskie. I nie licząc 10 346 milionów Andaluzja.

José Luis Zoreda, wiceprezes Exceltur, stowarzyszenie zrzeszające 25 hiszpańskich firm turystycznych, wyjaśnia w związku z tym, że „problemem jest rodzaj turystyki rozwijającej się w stolicy. Podróżni pozostają krócej niż w innych lokalizacjach i znajdują rynek hotelowy, którego wyjście z kryzysu zajęło znacznie więcej czasu.

Zgodnie z tym i po ocenie badania przeprowadzonego przez to samo stowarzyszenie, obserwuje się, że: wejście średnia na turystę zagranicznego w Hiszpanii wyniosła w 2000 r. 1108 euro; w 2015 r. liczba ta została zmniejszona do 741 euro, czyli o 33% mniej. Podobnie mediana dochodu na pokój hotelowy osiągnął 52 euro w Madrycie w 2009 roku, podczas gdy w Barcelonie osiągnął 65 euro. Dziś ta sama usługa kosztuje 60 euro w stolicy Hiszpanii i 90 w katalońskim.

Ważne jest, aby podkreślić, że różne Opłacalność pomiędzy hotelami w obu ośrodkach miejskich wynika z faktu, że Madryt Od zawsze był określany jako cel turystyki śródlądowej i podróży służbowych, które wraz z cenami hoteli gwałtownie spadły w czasie kryzysu. Ze swojej strony Barcelona, ​​która w 2015 roku przyjęła ponad 8 mln turystów, nie był tak dotknięty dochodami pochodzącymi z turystyki międzynarodowej.

W Madrycie brakuje odpowiedniej promocji turystycznej

Dane opublikowane przez Włoski Narodowy Instytut Statystyczny (ISTAT) twierdzą, że Paryż i Londyn, dwie wielkie europejskie stolice turystyki, mają średni dochód na pokój hotelowy w wysokości odpowiednio 205 i 159 euro. Ceny, które paradoksalnie nie powstrzymują turystów; przeciwnie, galijskie miasto w 2014 r. przyjęło około 19 milionów podróżnych, podczas gdy brytyjskie przyjęło ponad 17 milionów.

W tym sensie, Hilario Alfaro, prezes Madryckiego Forum Biznesu, określa sytuację turystyczną Madrytu w porównaniu z innymi stolicami: „w tym mieście nie ma związanego z tym instytucjonalnego planu promocji, który istnieje w Barcelonie. Katalońskie miasto – poprzez instytucje takie jak Generalitat, Rada Miejska czy Izba Handlowa – od dziesięcioleci promuje piękno miasta na świecie, czego nie robi się w Madrycie”.

Ten sam menedżer podkreśla również ograniczoną atrakcyjność Hiszpanii na podróżnicy spoza Europy. Francja, Wielka Brytania, Włochy i Niemcy utrzymują pierwsze pozycje „i jest to problem, ponieważ chińscy turyści ważą coraz więcej w gospodarka świat".