Unia Europejska ma już swoją czarną listę rajów podatkowych

Spisie treści:

Anonim

Unia Europejska już sporządziła listę rajów podatkowych. Na mało znanej liście ministrowie gospodarki państw członkowskich Unii umieścili 17 krajów. Te narody to: Bahrajn, Samoa Amerykańskie, Barbados, Grenada, Korea Południowa, Guam, Makao, Mongolia, Wyspy Marshalla, Namibia, Panama, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Saint Lucia, Samoa, Trynidad i Tobago, Tunezja i Palau.

Trudno było osiągnąć porozumienie co do tego, które kraje należy uznać za raje podatkowe. Ten konsensus trwał 2 lata debaty. I to jest to, że opodatkowanie i niskie podatki są sprawą najbardziej kontrowersyjną w Unii Europejskiej. Długi proces negocjacyjny opłacił się i istnieje już czarna lista, na której nie ma krajów takich jak Szwajcaria czy Andora. Ani terytoria takie jak Wyspy Normandzkie czy Gibraltar nie należą do rajów podatkowych.

Przerażająca czarna lista i szara lista, czyściec

Oprócz katastrofalnej reputacji, jaką kraj ten uważa za część tej listy, proponuje się kolejną serię środków, takich jak niemożność dostępu do funduszy europejskich lub zwiększenie czujności wobec tych, którzy działają w tych rajach podatkowych. W drugiej grupie znajduje się tzw. szara lista, na którą składa się czterdzieści siedem krajów, które obiecały zmiany w swoim ustawodawstwie.

Wszystko to jest wynikiem prac analitycznych obejmujących łącznie 92 kraje. Różne stany zostały dokładnie przeanalizowane w kwestiach takich jak opodatkowanie, przejrzystość czy transfer korzyści z jednego terytorium na drugie.

Kontynuując kraje znajdujące się na szarej liście, znajdziemy takie państwa jak Peru, Andora, Urugwaj, Turcja, Maroko i Szwajcaria. Ich przyszłe zobowiązania pozwoliły im uniknąć umieszczenia na czarnej liście. Jednak Unia Europejska zachowa wobec nich czujną postawę. Kraje te mają obowiązki, ponieważ do końca 2018 r. będą musiały wprowadzić zmiany w prawie podatkowym. Inaczej przedstawia się harmonogram dla krajów rozwijających się, które nie mają centrów finansowych, ponieważ będą miały czas do końca 2019 r. na dokonanie odpowiednich zmiany legislacyjne.

Jeśli reformy wymagane przez Unię Europejską nie zostaną przeprowadzone, członkowie szarej listy mogą zostać umieszczeni na budzącej postrach czarnej liście. Pierre Moscovici, komisarz do spraw gospodarczych Unii Europejskiej, wypowiedział się na ten temat, stwierdzając, że „Ci, którzy podjęli zobowiązania, muszą je realizować szybko i wiarygodnie. Nie może być naiwności: obietnice muszą zostać przekute w czyn ”.

Wśród obowiązków krajów z szarej listy znajdują się usprawnienia w takich aspektach, jak współpraca, przejrzystość i wymiana informacji. Niezbędne będzie również ratyfikowanie przez nie umów międzynarodowych dotyczących opodatkowania, tak jak ma to miejsce w Peru.

Krytyka techników finansowych

Otóż ​​Gestha, Związek Techników Ministerstwa Finansów, nie wydaje się pokrywać z ocenami Unii Europejskiej, więc sporządziła własną listę. Według techników finansowych istnieje do 130 terytoriów morskich zgrupowanych na czarnej liście składającej się z 30 stanów. Jeśli chodzi o szarą listę Gesty, składałaby się ona w sumie ze 100 krajów. Według Gesty oceniono możliwość, że te terytoria pozwalają na unikanie podatków.

Kontynuując swoją krytyczną wizję środków przyjętych przez Unię Europejską, Gestha proponuje pójść dalej, wprowadzając sankcje, takie jak:

  • Zawieś umowy o wolnym handlu.
  • Zawieś umowy, które zapobiegają podwójnemu opodatkowaniu.
  • Zakaz otwierania przez instytucje europejskie rachunków i prowadzenia działalności w krajach uznawanych za raje podatkowe.
  • Zawieś finansowanie zapewniane przez Unię Europejską.