Czy nadszedł czas, aby zainwestować na rynku nieruchomości w Hiszpanii?

Minęła dekada od upadku branży nieruchomości. Kryzys pozostawił niezatarty ślad w sektorze budowlanym. Teraz, dziesięć lat później, wielu zastanawia się, czy inwestowanie na rynku nieruchomości jest dobrą opcją. Kupić czy nie, to dylemat, który jest na stole i który wielu Hiszpanów zaczyna kwestionować.

Od wybuchu kryzysu głównym bohaterem jest sektor nieruchomości. Ale protagonista w większości złych wiadomości. Dopiero niedawno zaczęły być słyszalne głosy niektórych ekspertów. Głosy, które zdawały się wskazywać, że na końcu tunelu było światło.

Według ekspertów rynku nieruchomości, nieruchomości przestały spadać, by zacząć zyskiwać na wartości. I, jak to często bywa w ekonomii, kiedy sektor spada na dno, zwykle jest to dobra okazja do inwestowania.

Oczywiście trudno jest z jednej strony wiedzieć, kiedy sektor osiągnął dno. Z drugiej strony mieć płynność i trafić w dziesiątkę.

Gdzie dom docenił najbardziej?

Nie we wszystkich wspólnotach autonomicznych mieszkalnictwo zyskało takie samo uznanie. Od 2013 roku społecznościami, w których docenia się najbardziej, są Madryt, Katalonia i Baleary. Po przeciwnej stronie znajdziemy Kastylię – La Manchę, Nawarrę i Estremadurę. Wszystko powiedziane, Estremadura jest jedyną gminą w Hiszpanii, w której ceny domów spadły.

Największą rolę odgrywa Wspólnota Madrytu, Katalonii i Baleary. W tych trzech gminach ogólna rewaloryzacja mieszkań była wyższa niż 30%. Poniżej tej liczby znajdują się dwa autonomiczne miasta, Ceuta i Melilla, z rewaluacją 20%. Pozostałe są jednak poniżej tego odsetka.

Gdzie jest droższy zakup domu?

Dane opracowane przez Narodowy Instytut Statystyczny (INE) nie pozostawiają wątpliwości. Właśnie te gminy, w których mieszkalnictwo doceniło najbardziej, są również najdroższe.

Indeks cen mieszkań (HPI) wskazuje, że najdroższe miejsca na zakup domu to Wspólnota Madrytu, Katalonia i Baleary. W tej kolejności. Tak więc według portalu nieruchomości Kasaz cena za metr kwadratowy w najznakomitszych dzielnicach Barcelony wynosi około 6 000 euro. Nawet na obszarach takich jak Diagonal Mar, Eixample czy Sarriá może osiągnąć 10 000 euro/m².

Tymczasem najtańsze miejsca na zakup domu to Asturia, Kastylia – La Mancha i Estremadura.

Mając te dane na papierze, możemy stwierdzić, że rynek nieruchomości w Hiszpanii – przynajmniej pod względem cen – odwrócił swój trend. Jednak żadna społeczność nie wróciła do poziomu sprzed kryzysu.

W każdym razie, stojąc przed dylematem kupna czy nie, jedyne, co możemy powiedzieć, to to, że zdecydowali się na przykład na zakup mieszkania w Barcelonie czy Madrycie około 2013 roku, było całkowicie słuszne. Wraz z tą ewolucją okaże się, czy trend będzie nadal rosnąć, czy ulegnie stagnacji lub ceny ponownie spadną.

W związku z tym każdy inwestor będzie musiał ocenić, w zależności od obszaru geograficznego, czy ceny są nadal wystarczająco niskie, czy też już za bardzo wzrosły.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave