MFW publikuje swoje spojrzenie na gospodarkę światową

Spisie treści:

Anonim

W ramach Forum Davos 2020 Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) przedstawił swoje spojrzenie na gospodarkę światową na najbliższe lata. Wśród najważniejszych wydarzeń jest ożywienie wzrostu w gospodarkach wschodzących, a także wolniejsze ożywienie w gospodarkach rozwiniętych.

Dzień przed, po raz kolejny, największym forum roku, Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW), w ramach dorocznego spotkania organizowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne (WEF, od angielskiego skrótu) przedstawił swoje prognozy dotyczące światowej gospodarki na 2020 rok. Niektóre prognozy, które MFW publikuje kwartalnie, wykorzystując, jak powiedziałem, tę lokalizację do opublikowania pierwszego raportu w tym roku. Publikacja zawierająca rewizję w dół dla wzrostu światowej gospodarki, ale większy optymizm ze względu na mniejszą ekspozycję na tak wiele zagrożeń.

Chociaż oczekiwana jest korekta w dół, jak powiedziałem, jeśli możemy zaobserwować, jak pomimo zamknięcia roku wzrostem bliskim 2,9%, to na najbliższe lata, biorąc pod uwagę rozproszenie a priori tych źródeł niepewności, możemy zobaczyć jak prognozy wskazują na wzrost bliski 3,3% na ten rok 2020 i 3,4% na 2021. Jednak agencja bardzo wyraźnie podeszła do sprawy, jako odreagowanie napięć Polityka geopolityczna, a także zła reklama stosunki między krajami tworzącymi rynek globalny mogą spowodować rewizję w dół tych perspektyw.

Gospodarki wschodzące odzyskują wzrost

Mówimy o tym, że ten wyższy wzrost wynika głównie z mniejszej ekspozycji na ryzyko, ponieważ wykluczone są nieoczekiwane zdarzenia, takie jak nieustrukturyzowany Brexit, a także większy protekcjonizm na rynkach. Oczekuje się, że w tym roku gospodarki wschodzące będą radzić sobie lepiej niż w ubiegłym roku, w którym krótkoterminowe wstrząsy spowodowały deficyt wyników, powodując dalsze korekty ich wzrostu. Dlatego zgodnie z opublikowanymi prognozami wzrostu oczekuje się odbicia o prawie jeden punkt procentowy w gospodarkach wschodzących i rozwijających się, które mogą wzrosnąć z 3,7% zarejestrowanych w 2019 r. do 4,4% i 4,6% w ciągu najbliższych kilku lat.

Wśród tych wschodzących gospodarek wyróżniają się perspektywy wzrostu dla Chin. Jeśli spojrzymy na ich poziomy w prognozach, to widać, jak na 2020, jak i na 2021 największa gospodarka Azji zamierza wyhamować, aż przekroczy – w dół – próg 6%. Oczekuje się, że do 2020 r. chiński wzrost powróci z 6,1%, które zaprezentował w 2019 r., do 6% w 2020 r., zamykając się w 2021 r., co może spowodować wzrost azjatyckiego giganta na poziomie 5,8%. Innymi słowy, spowolnienie, które jest praktycznie uzasadnione tymi napięciami handlowymi, które choć niższe niż w 2019 roku, nadal stanowią zagrożenie dla chińskiego sektora zagranicznego, który wciąż czeka na dalsze rozwiązanie konfliktów z Waszyngtonem w celu wyeliminowania obecnej anomalii że rynki żyją.

Z kolei warto podkreślić prognozy dla Ameryki Łacińskiej. Według agencji wzrost w regionie będzie miał większą dynamikę niż w 2019 r. Coś, co też nie jest bardzo trudne, po zdobyciu praktycznie zerowego wzrostu w ciągu ostatniego roku. Zgodnie z perspektywami mielibyśmy do czynienia ze wzrostem, który umieściłby poziomy dla regionu na poziomie 1,6% w 2020 r. oraz 2,3% w 2021 r. Wzrost, który pomimo zrewidowania w dół balastem, jakim są gospodarki meksykańskie i chilijskie ucierpiały, zostały zrekompensowane przez korektę w górę prognozy dla Brazylii, która może doświadczyć odchylenia o jeden punkt procentowy, co plasuje wzrost produktu krajowego brutto (PKB) na poziomie 2,2% do 2020 r. oraz 2,3% w 2021 r. .

Bardzo stopniowe ożywienie w gospodarkach rozwiniętych

Scenariusz widoczny także w gospodarkach rozwiniętych. W tym sensie gospodarki zaawansowane są nadal pogrążone w spowolnieniu gospodarczym, które nadal zagraża wzrostowi. Wyróżnia się wzrost w Stanach Zjednoczonych, który do 2021 r. zmniejszy swój poziom do 1,6%, przechodząc w prognozie na ten rok o 2%. To samo dzieje się z krajami strefy euro, która mimo ożywienia na ten rok ma być bardzo stopniowa, a także powolna, która mimo stabilizacji wykazuje mniejszy wzrost. Zgodnie z prognozą oczekuje się, że w 2020 r. wzrosną one o 0,1%, a w 2021 r. o kolejne 0,1%, pozostawiając skumulowany wskaźnik zmienności, który umieściłby wzrost krajów strefy euro na poziomie +0,2%.

W szczególności strefa euro, biorąc pod uwagę korzystną ewolucję popytu zewnętrznego w przyszłym roku, będzie wzmacniać wzrost gospodarek starego kontynentu. Jednak pomimo tego, że korekty dokonane dla Francji i Włoch nie wykazują znacznej zmienności, w innych gospodarkach, takich jak Hiszpania czy Niemcy, nastąpiły korekty w dół. W tym sensie niemiecka gospodarka podskoczyłaby z 0,5% w 2019 r. do 1,1% i 1,4% przez kilka kolejnych lat, bo mimo obniżenia prognoz wykazywałaby większą dynamikę wzrostów.

Jednak w przypadku Hiszpanii jest to jedyna zaawansowana gospodarka w strefie euro, w której prognozy wzrostu zostaną skorygowane i to bardzo spadkowe, zarówno na przyszły rok, jak i na następny. Po zamknięciu roku z wyższym wzrostem niż reszta europejskich odpowiedników, lata 2020 i 2021 nie będą tak prężne dla hiszpańskiej gospodarki. Zgodnie z oczekiwanym wzrostem, gospodarka hiszpańska może wzrosnąć z 2% w 2019 r. do poziomu 1,6% w 2020 r., przedłużając ten poziom wzrostu w 2021 r. Spadek, który według MFW wynika z tego spadku popytu krajowego, a także eksport w 2019 r. Chociaż prawdą jest, że spadek prognozy, a priori tak gwałtowny o 4 dziesiąte, wynika z faktu, że poprzednie szacunki wykorzystywały dane bez aktualizacji .

Podsumowując, inne gospodarki, nadal w strefie euro, takie jak Wielka Brytania, nie odczują znaczących wahań. Jak już powiedzieliśmy, napięcia wokół nieustrukturyzowanego Brexitu zanikają. Biorąc to pod uwagę, perspektywa jest uzależniona od uporządkowanego wyjścia z Wielkiej Brytanii, co w przypadku jakiegokolwiek szoku lub nieprzewidzianego wydarzenia w tej sprawie może w końcu osłabić wzrost, powodując dalsze rewizje w dół i osłabić wzrost i rozwój w kraju anglosaskim . Coś, co stałoby się również ze wszystkimi wyżej wymienionymi perspektywami, ponieważ biorąc pod uwagę niepewność, jaką przedstawia planeta, każdy nieprzewidziany szok spowodowałby korektę w każdej z nich.